Zajrzyj!

czwartek, 30 grudnia 2010

Jutro sylwester a ja nie wiem jak przylepić sztuczne rzęsty? Jakie wybrać? Ojej !

Ciocia PrettyWoman coś na to poradzi. Mianowicie mam dla takich biednych ślicznotek drobna pomoc w postaci poradnika typu wszystko o... tym razem sztucznych rzęstach które sa nieodzownym elementem makijażu sylwestrowego. ;) Wiec zapraszam na filmik ;))

Brokat! Dużżżżżo Brokatu specjalnie na Sylwestra ! ;))

Kolejna propozycja makijażu na sylwka, tym razem troche bardziej szalona ! Mam nadzieję ze kogos zainspirowałam i wie juz jak chce wygladac jutro. ;)





Lista produktów:
Twarz:
Róż Sensique 102
Oczy:
Baza Inglot
Cień hello kitty by h&m
fixer vipera
brokat miedziano-pomarańczowo-brązowy
cień granatowy butterfly
cień Avon hot chocolate jaśniejszy
sztuczne rzęsy top choice długie ale rzadkie
klej DUO
eyeliner czarny
tusz do rzęs vipera
Usta:
balsam do ust Avon
Konturówka Vipera Ikebana 352 DREAM
Pomadka Oriflame Tender Peach
Błyszczyk Maxi Lips Vipera 222

Udanego sylwestra życzy PrettyWoman ! ;*

niedziela, 26 grudnia 2010

Wspomnienia z wakacji czyli recenzja LipSmackers'ów

Witajcie! Dzisiaj recenzja takich uroczych słodkości które bardzo często poprawiaja mi humor w pochmurny dzień. Mowa oczywiście o LipSmackersach dostępnych na klik!.
Te które ja dostałam to:
                                                                 STRAWBERRY KISS
                         

                                                               BERRY KISS


Na dość szczegółową recenzje zapraszam tutaj: 






UWAGA! Wiem, że opakowania które pokazuję w filmiku róznia się od tych które widzicie na blogu ale sa to te same produkty tylko maja troszkę zmienione wdzianka.

Pozdrawiam cieplutko! ;* Do napisania

wtorek, 21 grudnia 2010

Czerwone usta, sztuczne rzęsy i szczypta koloru.

Witajcie! Dzisiaj makijaz spacjalnie dla was abyście pięknie wygladały w sylwestra! ;) Nie będe sie rozpisywac, wszystko powiedziałam w filmiku. Chcę tylko powiedzieć jedno: mam pomysł na poradnik sylwestrowy, co wy na to?



  MAM PRYSZCZE! I CO ;D


Oczy:
biały i czarny cień BEAUTYUK
pigment NYX fanta
sigma indian girl
czarna kredka astor
czarny eyeliner
sztuczne rzęsy inifity
klej DUO
Policzki:
róż sensique 102
Usta:
pomadka Delia 24 ( polecam równiez Rimmel 170 Alarm)

niedziela, 19 grudnia 2010

Spider Woman

Cześć, dzisiaj postanowiłam zrobić coś czego dawno nie było czyli pracę konkursową! ;)
Zobaczcie na zdjęcia a niżej lista uzytych produktów. ;)








LISTA PRODUKTÓW:

Twarz:
Podkład YVES ROCHER
Puder Synergen

Oczy& Twarz:
Cienie My Secret Smoky Rock
Fixer Vipera
Czarna kredka Astor
Eyeliner czarny (napisy się starły)
Sztuczne rzęsy
Klej DUO
Tusz do rzes ASTOR

Usta:
Balsam do ust AVON
Czarna kredka astor

Pedzelki:
Sigma: SS19, SS224, SS219
Sephora: 26, 13
Vipera Skośny

sobota, 11 grudnia 2010

Wymieńmy się!

Witajcie! Dzisiaj wymianka, jak obiecałam na moim blogu ukarzą się zdjęcia wszystkich produktów oraz wszelkie dodatkowe informacje. Aha, znalazłam jaszcze parę rzeczy które chce wymienić a nie pokazałma ich w filmiku, tu bedą ich zdjęcia. Jeśli ewentualnie coś jeszcze znajde będe dodawać zdjęcia.


INFO:
1. Wymiana tylko w Polsce, nie wysyłam na granice.
2. Oczywiście nie musisz być moim widzem, żeby sie wymienić.
3. Jeśli jesteś czymś zainteresowana, chcesz coś zaproponować lub potrzebujesz jakiś dodatkowych informacji np. o produkcie PISZ W WIADOMOŚCI PRYWATNEJ NA MOIM KONCIE NA YOUTUBE
3. Za co chcę się wymienić? Dokładnie za wszystko, od ciuchów po biżuterię, kosmetyki rzecz jasna a nawet książki. ^^ Jedyne czego nie chcę to kolczyków bo nie noszę.
4. Zdjęcia produktów możecie wysyłać tu: maya27111994@onet.eu


To chyba na tyle, przejdzmy do prezentacji ;)

Pomadka Avon Chocolate Gold.



Tusz do rzęs Miss Sporty XXLong wodoodporny. Na moim blogu jest jego recenzja.  Użyty PARĘ RAZY.


Cień My Secret Duble Effect numer 403. Zużycie tak jak na zdjęciu. 


Pomadka COLOR TREND Sequin 


Cień MAYBELLINE w musie 70 heavenly pink. Pozostało 50% 
                                             ---------------BRAK ! ----------------


     Lakiery od lewej: Sensique Malinowy róż bez drobinek pozostało 80%
                                Coral Prosilk Delia krwista czerwień bez drobinek pozostało 80%
                                Miss Selene fiolet bez drobinek NOWY





 Pomadka RIMMEL NUDE DELIGHT. Pozostało 60% Recenzja tej pomadki TU



Róż WIBO matowy, nie jest taki ciemny jak na zdjęciu, na policzkach wyglada naturalnie. Zuzycie może 5%

Zwykły cielisty cień, matowy. Prawie pełny słoik. NO NAME.

Brokatowy eyeliner MY SECRET. Zostało około 60%


Bibułki matujące ESSENCE. Ich recenzja znajduje się na blogu. Zostało około 25-30


Rozświetlacz w kremie MANHATTAN SUN GLOW. Zużycie 40%
                                      ------------------- BRAK ! ----------------------



Cień ARTDECO 92. Kolor nie tak ciemny jak na zdjęciu. Zuzycie jakieś 10%. Makijaż z tym cieniem:TU

Kabuki essence

 Kolczyki czarne


 Naszyjnik w różnych odcieniach turkusu i granatu



Baza pod makijaż sylikonowa Delia. Zużycie50%

Lakier do paznokci WIBO. Matowa szarość (bardzo modny teraz zresztą) Zostało jakieś 95-90 %


 Błyszczyk LOVELY ( kolory różowy nie czerwony jak na zdjęciu) NOWY

Szampon NIVEA do włosów kręconych. Uzyłam 2 razy, u mnie się zupełnie nie sprawdził.



To na tyle, jeśli znajdę coś jeszcze, dodam na bloga wiec warto zaglądać. ^^
Mam nadzieję, że komuś się coś spodobało.

Pozdrawiam cieplutko! PrettyWoman

wtorek, 30 listopada 2010

Parę nowości w mojej szafie i nie tylko.

Witajcie! Po długiej przerwie wracam! Cieszycie się? Dzisiejsza notka bedzie takikm miksem różnych tematów. Temat numer jeden: ZAKUPY! Wszystkie je kochamy a większość z nas jest od nich uzależniona. ;)


Zakochana w butach EMU postanowiłam je przygarnąć natomiast po zobaczeniu cen oryginałów stwierdziłam, że mnie nie stac i zadowolę się podróbami z ATMOSPHERE. Udało mi się kupić za 30 zł z przezyłką na licytacji. HURRA ! Jak do mnie doszły byłam prze szczęśliwa. Mam je już dwa tygodnie i moge zdac relacje wrażeń z użytkowania tychże cudeniek. Jak na podróby sa dość ciepłe, nie przemakają i są mega wygodne. Podstawowy ich minus jest taki, że są mega śliskie. Mój tyłek tę śliskość odczuł szczególnie. Wiec pytanie do was: CZY WASZE EMU (BADZ TE CO UDAJA EMU) TEŻ SĄ TAK ŚLISKIE, JESLI TAK POWIEDZCIE CO ZROBIĆ ŻEBY MIAŁY WIĘKSZĄ PRZYCZEPNOŚĆ DO PODŁOŻA?






Zainspirowana outfitem Ady Klikajcie tu postanowiłam kupić taki kardigan. Ten kolor ! Ubóstwiam go. Sweterek upolowałam w Bershka za 59,90. Jest uroczy a wyglada mniej wiecej tak:



Idąc dalej coś kosmetycznego, tusz do rzęs MISS SPORTY XXLong wodoodporna koszt? Około 8 zł. Mówiąc krótko bez rewelacji, zwykły tusz. Nie spodziewałam się niczego nadzwyczajnego ale kupiłam go z myślą o zimie, wiece na dworze mróz wchodzimy do środka ciepełko. Tusze nie lubią szoków termicznych i jak takowe się pojawiają lubią popłynać nam po twarzy wtedy kiedy to najmniej pożądane. Ten nie spływa i kul.

Kolej na cienie. Bardzo znane, bardzo tanie i bardzo fajne. Mowa o Color trend HOT CHOCOLATE cena 9,90. Sa dobrze napigmentowane, świetne na dzień, dobrze się trzymają. Czegóż chcieć wiecej ?



To by było na tyle z zakupów. ;) Jakieś pytania? Dawaj niżej ! ;)

27.11. Przeżyłam swoje sweet sixteen. Czas spędzony z przyjaciółmi, duzo prezentów,  spadające płatki sniegu. Wiecie o czym mówię. ;) Cóż jeszcze, szkoła, niezmiennie. I snieg! U mnie jest ponad 30 cm. ;) A u was jak? Tak zimno jak u mnie?

Przejdzmy do ogłoszeń parafialnych:
1. Kolejny filmik to bedzie recenzja pewnej firmy nie zdradzę jakiej. ;)
2. Na blogu i na moim kanale odbędzie sie rozdanie. Wiec śledzcie.
3. Przeczytałam "Kwiat Pustyni" i jak obejrzę ekranizację zrobię porównanie na blogu. ;)


 To na tyle! Trzymajcie się ciepło, miejcie się na baczności fajne nagrody czekają!

Do Zo kochani!

prettywoman

wtorek, 14 września 2010

Hmmm. Szkoła, szkoła, szkoła ? Zgadza się.

Witajcie! Dawno nic nie pisałam, więc się poprawiam. W nagłówku widnieje taki piekny wraz "szkoła" razy trzy. Nie kochani to niestety nie przypadek. Ten wyraz jak na razie wypełnia całe moje życie i śmiem twierdzić, że to się nie zmieni przynajmniej do przerwy świątecznej. Przygnębiająca perspektywa mojej przyszłości mnie demotywuje na każdym kroku. Do tego jestem chora, to taki można powiedzieć bonus. I ja pilny uczeń zamiast leżeć w łóżeczku i popijać choróbsko ciepłą herbatką z miodem edukuję się w czasie jakże nieznośnej grypy. Niechże ona się już skończy bo nie wytrzymam, skupić się mogę, wszystko mnie boli. Grrrrr. Ale dzisiaj nie o tym chciałabym wyrazić smutek związany z tym, że jutro kończy sie mój konkurs i niestety nie mogę rozdac tych cudownych nagród bo mało osób chce je zgarnąć. Ale na pewno je spożytkuję w niedługim czasie. ^^ Więc to jakby pocieszenie przy ogromie smutku, że nie mam komu dać tych cudeniek.


Aktualnie dodaję się filmik z recenzją marki ESSIE i o tym w kolejnej notce. ;)


Pytacie jakie filmiki planuję w najbliższym czasie nagrać? Otóż, cos o moich włosach i ich pielęgnacji, recenzję dwóch firm jak na razie nie zdradzę jakich.

Macie ochotę na małe rozdanie na blogu ? ;)

czwartek, 2 września 2010

Wszystko o Essence !

Dzisiaj mam wenę i trochę czasu wiec dodam kolejnego posta. Mianowicie recenzję wszystkich produktów firmy którą bardzo lubię i cenię. Essence czyli tani ideał. Zaczynamy!

Na początek podkład CLEAR&MATT cena 14zł. Jest to podkład z serii oli feee czyli specjalnie dla skóry tłustej i mieszane takiej jak moja. Produkt dobrze matowi skórę, nie zatyka porów, nic po niem nie wyskakuje, krycie powiedziałabym ze małe ale dla zamaskowania niewielkich niedoskonałości i wyrównania kolorytu idealny, jak długo się trzyma? Jakieś 5 godzin potem poprawki są niezbędne natomiast nie należy od podkładu za tak niewielka cenę wymagać nie wiadomo jakiej trwałości. Wybór kolorów, tylko 4 natomiast to jest typowe dla marek w tym przedziale cenowym. Ogólnie pozostawia naturalne wykończenie i jest wprost cudowny do makijażu "szkolnego" który większość z nas bedzie wykonywać codziennie.



Dalej puder teoretycznie mineralny, choć nie wierzyłabym w zawartość minerałów w tym produkcie chociażby ze względu na cenę. Cena? Tak samo jak cała reszta produktów tej marki niewielka, o ile się nie mylę 12 zł. Kupiłam bo polecała go nisiax i się nie zawiodłam. Dobrze matowi, nie widać go na skórze, dobrze utrzymuje makijaż. Czyli wszystko czego oczekujemy od pudru matującego. Świetny i niedrogi, wiec po co przepłacać? ;)


Następny jest puder brązujący, cena znów niewielka, 10 zł. Nie nazwałabym go pudrem brązującym a bronzerem, ponieważ ma drobinki i nie nadaje się do korygowania kształtu twarzy a bardziej do poprawiania jej kolorytu i nadania jej odrobiny zdrowej opalenizny. Przez złote drobinki ładnie odbija promienie, polecam ale tylko jeżeli ktoś chce "udać opalonego". ;)

Róż niestety z serii limitowanej Summer Of Love. Cena chyba 10zł. Jest nieziemski! Nadaje twarzy piękny zdrowy wygląd, ma śliczne nienachalne złote drobinki które ślicznie ale nie tandetnie się mienią i rozświetlają twarz. Chyba mój ulubiony produkt jeśli chodzi o te markę. Szkoda tylko, że wersja limitowana. :(


Pędzelek, jeden z moich pierwszych zresztą. Cena 12 zł. Włosie sztuczne ale chyba nie mam pędzelka z tak miękkiego włosia! Nadaje się prawie do wszystkiego świetnie rozprowadza podkład i puder, wspaniale radzi sobie z różem, bronzerem oraz rozświetlaczem.Włosie miękkie, nie wypada, dobrze rozprowadza co tylko dusza zapragnie. ;) Idealna alternatywa dla tych co nie chcą wydać fortuny na pędzelki ale nie rezygnują z jakości. Serdecznie polecam !








C.D.N ;)




































TAG 40 pytań kosmetycznych oraz pierwszy dzień w nowej szkole !

Hi! Dzisiaj pierwszy dzień w nowej szkole dokładnie w I LO imienia Władysława Orkana w Limanowej na profilu z rozszerzoną biologią oraz geografią i poszerzonym angielskim czyli klasa B. ^^ Jest super i już kocham nauczyciela od matematyki dokładnie pana Abrama. Perfekcjonista o nienagannie wyprasowanym ubraniu, ogólnie facet budzi respekt a ja takich uwielbiam. ^^ To by było na tyle z tematu pierwszy dzień w Orkanie ^^.


Z tego, że wybrałam najlepszą szkołę tutaj u mnie bedzie wynikać brak czasu. I niestety głównie mówię tu o zjawisku zaniedbywania przeze mnie mojego kanału co rozpocznie się w niedalekiej przyszłości. Czasu mało a wiec częściej bede się pojawiać tu niż tam. Zapraszam do klikania w magiczny napisz "OBSERWUJ" a bedziecie na bieżąco. ^^ Wiec tagi postaram się robić tu i ogólnie wszystko możliwe bedzie tutaj a tego czego się nie da na blogu zrobić, zrobię na kanale. ^^


 Więc na poczatek TAG :40 pytań kosmetycznych/40 Beauty Questions

1.Ile razy dziennie myjesz swoją twarz?
ODP: Swoją twarz myję 2 razy dziennie, rano i wieczorem.
2.Jaki masz typ cery?
ODP: Mieszana.
4.Czy używasz peelingów do twarzy?
 ODP: Tak, używam.
5.Jaka to marka?
 ODP: Lirene.
6.Jakiego kremu do twarzy używasz?
 ODP: Ziaja z biała herbatą do cery tłustej i mieszanej.
7.Czy masz piegi?
ODP: Nie, nie mam piegów ale chciałabym je mieć.
8.Używasz kremów pod oczy?
 ODP: Nie, ponieważ nie są mi one potrzebne, za młoda jestem i nie mam wiekszych problemów z okolicami pod oczami. ;)
9.Miałaś kiedyś problem z trądzikiem?
ODP: Tak nawet mam nadal ale nie mam trądziku dużo na szczęscie. ;)
10.Używałaś kiedyś tabletek przeciw trądzikowych?
 ODP: Nie.
11.Jakiego podkładu używasz?
 ODP: Essence Clear&Matt, tani a naprawdę dobry. ;) Zrobię kiedyś recenzję.
12.Co z korektorem?
 ODP: Używam korektora jak mam czas. ^^
13.W jakiej tonacji jest Twoja skóra twarzy?
 ODP: Głupio się przyznać ale nie wiem.
14.Co sądzisz o sztucznych rzęsach?
 ODP: Są ok natomiast nie lubię jak ktoś nosi je na co dzień.
15.Czy wiesz, że maskary powinno się zmieniać co 3 m-ce?
 ODP: Wiem, ale  niektóre maskary maja dłuższy termin ważności.
16.Jakiej maskary teraz używasz?
 ODP: Vipera ART&SCIENCE. Polecam i bedzie recenzja! ;)
17.Sephora czy MAC?
 ODP: Nie mam nic z MAC'a wiec SEPHORA.
18.Masz kartę pro do MAC?
 ODP: Nie.
19.Jakich narzędzi używasz do aplikowania makijażu?
 ODP: Pędzli i tylko pędzli.
20.Używasz bazy pod cienie?
 ODP: Tak, mam tłuste powieki i bez bazy ani rusz.
21.Używasz bazy pod makijaż?
 ODP: Nie, nawet takowej nie posiadam. ;)
22.Ulubiony kolor cienia do powiek?
 ODP: Wszystkie kolory są moimi ulubionymi, wszystko zależy od wykończenia i odcienia.
23.Kredka do oczu, czy eyeliner w płynie?
ODP: Cieżko powiedzieć zależy od jakości, koloru, konsystencji.
24.Jak często dźgnęłaś się w oko kredką ?
ODP: Oj, nie wiem ale podejrzewam, że dzieki mojej niezdarności dużo. ;)
25.Co sądzisz o pigmentach/ sypkich cieniach?
ODP: Lubię, chociaż mam tylko parę. 
26.Używasz kosmetyków mineralnych?
 ODP: Ta sama wersja co z pigmentami. ;)
27.Ulubiona szminka?
 ODP: Nie mam, ale możecie obejrzeć recenzję moich szminek i zobaczyć mój gust jeśli chodzi o ten rodzaj kosmetyków. KLIK
28.Ulubiony błyszczyk?
 ODP: Chyba nie mam, bo ogólnie wolę pomadki.
29.Ulubiony róż?
 ODP: Mam ich parę i nie umiem wskazać ulubionego. ;)
30.Kupujesz kosmetyki na E bay/Allegro?
 ODP: Tak, bo zazwyczaj są to miejsca pozyskiwania kosmetyków taniej a po co przepłacać. ;)
31.Lubisz kosmetyki z drogerii?
 ODP: Tak, uważam, że w drogeriach można znaleźć odpowiedniki bardzo drogich firm za czasem nawet jedną dziesiąta ceny. ;)
32.Czy kupujesz swoje kosmetyki od ulicznych sprzedawców lub na bazarach?
 ODP: Nie, raczej nie.
33.Czy chciałabyś chodzić na lekcje wizażu?
 ODP: Jasne! ;)
34.Czy zdarza Ci się niezdarnie nakładać makijaż?
 ODP: Nie, raczej nie ale jak się zdarzy to jak się bardzo śpieszę. ;)
35.Zbrodnia w makijażu, której nie możesz przeżyć?
 ODP: Narysowane brwi czarną kredką, za ciemna, pomarańczowa maska na twarzy, bardzo posklejane rzęsy z gródkami.
36.Lubisz kolorowe makijaże?
 ODP: Tak, ale makijaż kolorowy musi być idealnie wyważony, musi mieć też element który stonuje resztę, inaczej staje się tandetny.
37.Która gwiazda wg Ciebie ma zawsze świetny makijaż?
 ODP: Jest wiele takich gwiazd ale pewnie każdej z ich zdarzyło się zaliczyć wpadkę urodową.
38.Jeśli miałabyś wyjść z domu używając tylko jednego produktu, co by to było?
 ODP: Korektor.
39.Czy wychodzisz z domu, bez makijażu?
 ODP: Jasne! I chyba nawet nie straszę. ;D
40.Czy sądzisz, że wyglądasz dobrze bez makijażu?
 ODP: Tak jak powiedziałam wyżej, nie straszę. ;)
41.Która firma kosmetyczna jest wg Ciebie najlepsza?
 ODP: Jest wiele takich które sa najlepsze w poszczególnych dziedzinach.
42.Co sądzisz na temat wizażu/make upu?
ODP: To moja wielka pasja i miłość oraz pomysł na życie.

Dzięki za przeczytanie.;) Mam nadzieje, że wam pierwszy dzień w szkole zleciał tak samo fajnie jak mnie. ;)

wtorek, 31 sierpnia 2010

Pogadajmy o kinie, kleju do rzęs i wakacjach.

Witajcie, dzisiaj zmiana tematu z kosmetycznego na kino. Tak, tak o tym jeszcze chyba z moich ust nie słyszeliście w żadnym z filmików natomiast na blogu takie tematy również będą poruszane. Otóż, wczoraj w ramach urodzin dobrej koleżanki wybrałyśmy sie do kina z paroma przyjaciółmi na film "SALT". Jest to film akcji a ja ogólnie za takimi nie przepadam natomiast ten był na prawdę super. Gorąco polecam szczególnie w te nudne deszczowe popołudnia, kiedy to siedzimy i się nudzimy. ;)
Zwiastun filmu SALT : KLIK



Oczywiście będąc w Bonarce nie mogłam przejść obojętnie obok INGLOTA i kupiłam rzecz o której zawsze marzyłam, mianowicie- klej do sztucznych rzęs DUO za uwaga, uwaga 23 zł! Bardzo tanio bo ceny na allegro osiągają 35-50 zł a przecież to właśnie allegro było miejscem nabywania rzeczy dużo taniej niż w sklepach. Przy najblizszej okazji dam znać co o nim sądzę natomiast myślę, że moja opinia bedzie tak samo dobra jak wszystkie inne zamieszczone np. na youtube.


Dzisiaj ostatni dzień wakacji! I ja się przyznaję, że chce iść do szkoły, ponieważ ide do NOWEJ szkoły. Jako świeżo upieczony licealista jestem w ciągłej euforii. Dla tych co nie chcą iść do tego wspaniałego miejsca pocieszeniem może być to, że pogoda nieładna, wręcz obrzydliwa i złagodzi wasze uczucie żalu przy żegnaniu wakacji. Jakie były moje wakacje? Całkiem niezłe. ;) Ale one zawsze sa fajne, bo to w końcu WAKACJE czyli coś co młodzież szkolna kocha i nazywa WOLNOŚCIĄ. Ohh ! Jak to pięknie brzmi.

niedziela, 29 sierpnia 2010

Krótka recenzja paru nowych perełek

Na pierwszy ogień idzie żel do twarzy marki Olay z serii Gentle Cleanses specjalnie dla skóry normalnej i mieszanej. Producent określa go jako produkt odświeżający cerę, usuwający zanieczyszczenia i resztki makijażu. Ma on też utrzymać odpowiednie nawilżenie skóry. Wszystko to jest prawdą skóra po umyciu jest gładka, świeża, dobrze oczyszczona i ku memu zdziwieniu nie jest nieprzyjemnie napięta. Serdecznie polecam. Cena tego produktu w promocji 12 zł natomiast cena regularna nie jest mi znana ale myślę, że nie przekracza 15 zł.  

Któż nie zna tego produktu? Wielu go polecało i ja pod wszelkimi dobrymi jego recenzjami podpisuję cię obiema rękami.  Masło kakaowe marki ZIAJA. W paru słowach TANIE I REWELACYJNEJ JAKOŚCI. Wspaniały zapach, niesamowita konsystencja, dobrze się wchłania a skóra po zastosowaniu jak pupcia niemowlaka. Aż wstyd, że dopiero teraz wpadł mi w ręce ale wcześniej jakoś nie było okazji wypróbować. Cena maleńka i nie zagrażająca zasobom portfela mianowicie 10 zł. Gorąco polecam, ja jestem w nim zakochana !
Jeśli chodzi o tę firmę miałam przyjemność przetestowania ich czterech produktów: właśnie tego żelu pod prysznic, płynu do higieny intymnej, mydła w płynie oraz w kostce. Zdecydowałam się na recenzję żelu bo on zachwycił mnie najbardziej. Caly świat oszalał na punkcie ekologi, ja oczywiście też. Produkty firmy POLLENA są przyjazne środowisku i głównie to skłoniło mnie do ich kupienia. Żel ten jest hipoalergiczny, nie zawiera barwników, posiada zmniejszoną ilość kompozycji zapachowej, posiada także pH przyjazne skórze. Większość żeli pod prysznic wysusza moja skórę ten natomiast może nie nawilża ale przynajmniej nie wysusza, ładnie pachnie chyba troche aloesem. Dobrze się pieni mimo ze jest produktem ekologicznym. Świetny dla skóry wrażliwej i skłonnej do alergii ale też i dla takich jak ja którzy mają "jeba" na punkcie kosmetyków ekologicznych przynajmniej tych do pielęgnacji. Cena, trudno powiedzieć bo kupiłam w zestawie ale myślę ze nie więcej niż 12 zł.  Cóż więcej moge powiedzieć, serdecznie polecam. ;)



Bibułki matujące firmy Essence z serii Pure Skin, zdjęcia niestety nie znalazłam. Świetny produkt ! Jeśli jeszcze nie wiecie co to takiego, zaraz wyjaśnię. To takie kawałki bardzo cienkiej bibułki które po przyłożeniu do przetłuszczonej skóry zbierają nadmiar sebum, niwelują błyszczenie a za razem nie niszczą makijażu jak np. chusteczka higieniczna. Są super ! Doskonale radzą sobie z potem i sebum. Po użyciu twarz wystarczy przypudrować i makijaż wygląda jakbyśmy go pięć minut temu wykonały. W sumie firma nie jest ważna, chodzi mi o polecenie wam samego wynalazku jakim są bibułki matujące. Ostatnio codziennie goszczą w mojej torebce. Wiec biegnijcie do sklepu i przestańcie się błyszczeć  ! ;)

Na dzisiaj dość recenzji. Jeśli chcecie wiecej piszcie piętro niżej- w komentarzach. Wszelkie pytania, spostrzeżenia oraz propozycje kolejnych notek też. ;)


Dzisiaj jest szczególny dzień i z tej okazji na moim drugim vlogowym koncie pojawił się filmik wiec jeśli macie ochotę obejrzyjcie. http://www.youtube.com/watch?v=Ou3tYrcqXgc